Zosia Ślotała wybierała się na kolejną imprezę, tym razem otwarcie hotelu. Czarna sukienka, szmaragdowe 'smoky eyes' wykonane przez Martę Iwańską (Doktor Make Up) i romantyczna fryzura. Mimi namówiła Ją na lekkie podpięcie, które przy jej słowiańskej, delikatnej urodzie idealnie zgrało się z resztą stylizacji. I jak Wam się podoba? Borys na zdjęciu dumny, wygląda na to, że pod wrażeniem:-), a tak przy okazji... Jego uczesanie to także dzieło Naszej Mimi;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz