Nam udało się spotkać już o poranku 'na pazurach', tym razem nie chciałyśmy stawiać na klasykę, jedna z Nas zdecydowała się na znaczek chanel, a druga na tzw. efekt 'ombre', co myślicie warto było? Na koniec jeszcze tylko wybór kiecki, no i w miasto, były tańce, bąbelki i zabawa do białego rana:-) A teraz kilka fotek z tych Naszych szaleństw:-)))
Daga:
dress - LaMania (soon another look with it)
shoes - Christian Louboutin
Mimi:
dress - Zara
shoes - Alexander McQueen
bag - model Brenda Chain Alexander Wang
bracelets - Mokobelle
Pieknie, stylowo i z klasa:-)Marcia suuuuper upielas wlosy:-)musze to podpatrzec!
OdpowiedzUsuńBlack and White, wizerunek jak z kolekcji MAx MAry :) Dagmara, wyglądałyście super...klasycznie ale z pazurem. Efekt "ombre" na Twoich paznokciach mogłam zobaczyć na żywo :)Czekam na dalsze kombinacje. Pozdrawiam Aneta
OdpowiedzUsuńi te bosskie czerwone szpilki:)
OdpowiedzUsuń